czwartek, 6 czerwca 2013

# 005 ul. Głowackiego, blok, nowe budownictwo, 01/06/2013 - Dzień Dziecka!


Dach na Głowackiego, czyli jak wchodzi się z Bali po drabinie pochodzącej ze zbiorów sztuki na Wawelu, niekoniecznie będąc na Bali;) 




z muzyka w tle: deszczowa piosenka




 Ilo i Franio - Powitanie deszczu













najwyżej na dachu
























A pomagali:


Marecki, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych :D


taka fajna drabina, a nie chciała przejść przez klatkę (!)


trzeba było pojechać do sklepu po linę


oraz zrobić instalację


tudzież ściemnić ochroniarzowi, że drabina będzie służyć jako instalacja/parapet pod doniczki :D






a potem nie zrzucić drabiny na Vespę i innych



@Marysia


jak już wspomniałam drabina nie byle jaka 



tadam!




przed wyjściem na dach z 3 parasolkami trzeba pomyśleć o patencie


teraz tylko wejść





czasem w dwóch osobach






























Marecki z różową parasolką - tylko na dachu!

Dwa kopczyki 

































































































































 



























Backstage by @Marek Radoszyn Marecki!






uwielbiam to zdjęcie